Justin Pov
Nikt
nie zdaje sobie sprawy jeśli traci się dziewczynę, która znaczy dla ciebie
więcej niż rodzina, przyjaciele i kariera. Strasz się dla niej robić wszystko
by ją chronić. Uczysz się bycia zabójca by zabić osobę, która chce śmierci
twojej ukochanej.
W
końcu dowiadujesz się, że ona umiera, wcześniej się z tobą żegnając. Cierpisz i
nie wiesz jak możesz się z tym pogodzić. Podczas pogrzebu podchodzi do ciebie
dziewczyna, która ma dla ciebie list niby od ukochanej, lecz rozpoznajesz ją
mimo zmiany włosów, soczewek i stylu ubierania, a mimo to okłamuje cie, że to
nie ona i odchodzi. Jedziesz za nią i widzisz jak wbito jej nóż w brzuch.
Wzywasz pogotowie, ona szepcze że cie kocha.
Aktualnie
leży szpitalu i trzymasz ją za rękę i błagasz by wróciła do ciebie.
Nagle
umiera a ty dalej ją trzymasz za dłoń i ze łzami w oczach dalej błagasz by tego
nie robiła. Rzucasz się na jej zimne ciało i całujesz po twarzy oraz ustach.
Kiedy
zabierając cię od niej wyrywasz się i zapominasz o wszystkim wokół. To ona
dawała ci siłę a teraz jej nie ma.
Lekarze
uratowali ją, lecz dziewczyna dalej jest w śpiączce, od kilku miesięcy. Nie
odchodzisz od niej. A gdy zauważysz, że zaczyna otwierać oczy. Jesteś
najbardziej szczęśliwy pod słońcem. Tylko nie spodziewałeś się takiego obrotu
spraw jak ja w tej chwili.
-
KIM TY DO CHOLERY JESTEŚ! – krzyknęła.
Nie
pamiętała kim jesteś…
I tak oto kończy się pierwsza część tego opowiadania. Za kilka dni pojawi się prolog nowego opowiadania. Jestem w szoku ponieważ mam ponad 15 tysięcy wyświetleń i ucieszyło mnie to. Dziękuje wszystkim, którzy czytali moje wypociny i mam nadzieje, że nie zanudziliście się.
Tak jak mówiłam wcześniej pojawi się druga cześć z naszymi bohaterami lecz z innej perspektywy. Nasi bohaterowie dalej będą brali w niej udział jako bohaterowie drugoplanowi. Mam nadzieje, że wam się spodoba :))
I tak oto kończy się pierwsza część tego opowiadania. Za kilka dni pojawi się prolog nowego opowiadania. Jestem w szoku ponieważ mam ponad 15 tysięcy wyświetleń i ucieszyło mnie to. Dziękuje wszystkim, którzy czytali moje wypociny i mam nadzieje, że nie zanudziliście się.
Tak jak mówiłam wcześniej pojawi się druga cześć z naszymi bohaterami lecz z innej perspektywy. Nasi bohaterowie dalej będą brali w niej udział jako bohaterowie drugoplanowi. Mam nadzieje, że wam się spodoba :))
nie moge sie doczekac <33
OdpowiedzUsuńja też *.*
OdpowiedzUsuńszkoda mi go, on przy niej był a ona go nie pamięta :/ mam nadzieję że sb przypomni
zawiodłam się zakończeniem...
OdpowiedzUsuńserio amnezja, eh, to takie banalne...
mam nadzieję, że uratujesz część druga :)
od razu piszę, nie miałam tym na celu cię urazić tylko sądziłam, że jeśli było cię stać na taki wspaniały początek tej historii to również stać cię na jeszcze lepsze jej zakończenie :)