środa, 16 kwietnia 2014

Prolog

Kiedyś wierzyłam że mi się uda w życiu i będę szczęśliwa, że to co spotka mnie teraz  będzie moją najlepszą rzeczą w życiu, że znajdę szczęście tak jak moi rodzice.
            Myliłam się co do tego, ponieważ nie dostałam happy edn’u. Niestety osoba, która kochałam okazała się dupkiem i mimo, że wiele przeszliśmy razem nic nie dało i to, że zostawił mnie samą, ponieważ przerosło go bycie odpowiedzialnym facetem, nie znaczyło wiele, dla mnie tak.
            Mam osiemnaście lat, jestem od zawsze sierotą, którą wychowywała ciocia alkoholiczka, która tak naprawdę nie chciała mnie pod swoim dachem, ponieważ byłam przybrana córka jego brata, nigdy się nie poddałam. Walczyłam o swoje szczęście, który widocznie mnie nie lubi i zawsze los dawał mnie popalić.
            Osoba z którą byłam od roku , jest ojcem mojego dziecka.
            Taka jest prawda, że gdybym nie przyszła z przyjaciółką do jego rodziców, do dziś pewnie nie wiedział, że będzie miał dziecko, po tym jak upił mnie i wykorzystał seksualnie. Taka jest prawda, że kochałam tego debila i wybaczyłam mu to, jednak widzę, że powinnam żądać wyłącznie od niego pieniędzy.
            Moje dziecko ma teraz dwa miesiące i szczerze musiałam walczyć o to by ciocia pozwoliłam nam zostać u siebie do póki nie znajdę pracy dla siebie i dla mojego dziecka domu.
            Miałam szczęście, że koleżanka mojej mamy zainteresowała się mną po tym jak ciocia zaprosiła ją do siebie i zobaczyła jak mnie ona traktuje.
            Dlatego siedziałam na ganku przed domem z moim dzieckiem na rękach. Spała mi słodko na rękach z poważną miną. Z pod chustki wystawały ciemno rude loczki, które w słońcu wyglądały jak miedziane. Kolor włosów miała po mnie, lecz loki po swojej babci.
            Mam na imię Elena i skończyłam liceum jako jedna z najlepszych uczennic i przedstawiam wam moja i mojej córki Niny historię. 

4 komentarze:

  1. To jest kontynuacja pierwszej części czy całkowicie inne opowiadanie?

    OdpowiedzUsuń
  2. kontynuacja z innej perspektywy mówisz? brzmi ciekawie, nawet bardzo, tylko nie zostawiaj wątku April i Jey'a co? bo smutno mi bez niej będzie :)

    czekam na następny :)

    @my_interiorr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni oczywiście będą !!! Bez nich nie było by drugiej części, ale wydawało mi się że pisanie z ich perspektywy będzie nudne i monotonne dlatego postanowiłam dodać kolejną główną bohaterkę, która urozmaici trochę to opowiadanie. Nie chce by było one takie jak inne które jest najczęściej pisane z perspektywy Justina i innej bohaterki. Mam nadzieje, że druga część wam się spodoba :))

      Usuń